Już piąty dzień tysiące mieszkańców Mauritiusu wraz ze studentami i działaczami środowiskowymi walczą ze szkodami, które wyspie wyrządził olbrzymi wyciek paliwa z masowca MV Wakashio. Do akcji używają liści, słomy, a nawet ... ludzkich włosów.
Akihiko Ono, wiceprezes japońskiego armatora Mitsui OSK Lines, do którego należy osiadły na mieliźnie u wschodnich wybrzeży wyspy Mauritius masowiec, przeprosił oficjalnie za wyciek ok. 1000 ton ropy. Zapowiedział wysłanie ekipy do usuwania skutków wycieku.
Miliony martwych ryb, raków, żab i innych organizmów wodnych. Rzeka bez życia, które przez lata może do niej nie powrócić. Przyczyny katastrofy ekologicznej na Baryczy wciąż nie są znane, a mija już miesiąc odkąd zanieczyszczenie zostało stwierdzone. Czy sprawcy tej masakry zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, czy tak jak to bywa w naszym kraju – zanieczyszczenie zostanie zamiecione pod dywan?
Rzeka Niechwaszcz w Zawadzie (Pomorskie), będąca dopływem Wdy, została zanieczyszczona. Do wody dostały się ogromne ilości mułu, na powierzchnię wypłynęły martwe ryby. Przedstawiciele regionalnego oddziału Wód Polskich w Gdańsku zapewniają jednak, że nie doszło do katastrofy ekologicznej.
Należąca do samorządu województwa dolnośląskiego spółka Stawy Milickie zdecydowała o zrzucie czystej wody ze swoich stawów do Baryczy. Ma to pomóc w oczyszczeni rzeki, której skażenie wykryto na początku lipca.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku wszczęła postępowanie administracyjne w sprawie wystąpienia bezpośredniego zagrożenia szkody w środowisku na Jeziorze Głębokim w gminie Dębnica Kaszubska. Przyczyną miałoby być gwałtowne odprowadzenie wody z jeziora przez elektrownie wodną Gałąźnia Mała. Zarządza nią spółka Energa OZE.
Zarówno administracja morska jak i ochrony środowiska nie rozpoznawały zagrożeń wynikających z zalegania w zatopionych na dnie Bałtyku wrakach ropopochodnego paliwa i broni chemicznej. Nie szacowały też ryzyka z nimi związanego i skutecznie nie przeciwdziałały rozpoznanym i zlokalizowanym zagrożeniom. Może to doprowadzić do katastrofy ekologicznej na niespotykaną skalę. Największe zagrożenie stanowią pochodzące z okresu II wojny światowej Stuttgart i Franken. Z pierwszego już wydobywa się paliwo, drugi, z powodu korozji może się
Jak dowiedział się reporter RMF FM, do kancelarii premiera trafiło pismo podpisane przez prezesa NIK, Mariana Banasia. Zawarte są w nim ostrzeżenia dotyczące "potężnej katastrofy ekologicznej, która może objąć swym zasięgiem cały polski Bałtyk i na co najmniej 100 lat całkowicie zniszczyć życie w morzu".
- Jeśli emisje z przemysłu morskiego nie zostaną zmniejszone, zmierzamy w kierunku „katastrofy ekologicznej” - powiedziała na szczycie Global Maritime Forum, zastępca szefa Konferencji Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD), Isabelle Durant.
W połowie października, olbrzymia plama zużytego oleju silnikowego, która zanieczyściła już wody przy 187 nadmorskich miejscowościach w Brazylii, dotarła do plaży Carneiros, uważanej za jedną z najpiękniejszych w całym kraju. Jak powiedział wczoraj dyrektor generalny brazylijskiego koncernu naftowego Petrobras, możemy mieć do czynienia z największą katastrofą ekologiczną w historii tego kraju.